Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Jesteśmy w świątyni (2)

08.03.2013

Weszliśmy do Domu Pańskiego

                    

дайсці да першага cлова малітвы

                                                                                                      N. Artymowicz

 

Przychodzimy wcześniej, zanim jeszcze kapłan podszedł do ołtarza. Dbałość o to, by się nie spóźnić, to nie „drobiazg” – to naprawdę piękna rzecz, dla wielu – marzenie trudne do spełnienia, o którym pisze prawosławna poetka: żeby tak zdążyć na pierwsze słowo modlitwy

Wchodząc do domu Pańskiego, należy zatrzymać się i złożyć trzy pokłony, najlepiej – z cichą modlitwą:

Боже, милостив буди мне грешному!…

Боже, очисти мя грешнаго и помилуй мя!…

Cоздавый мя, Господи, прости мя  грешнаго!…

Pokłon składamy po każdym z tych westchnień do Boga w Trójcy Jedynego.

W tradycji było w zwyczaju zatrzymać się koło drzwi, składając trzy pokłony: w dni powszednie – do ziemi, a w soboty, niedziele i święta – do pasa.

Przechodząc w stronę ikonostasu, dobrze jest ukłonić się na lewo i na prawo – tym, którzy przyszli wcześniej od nas.

Uczestnicząc w Liturgii, w nabożeństwach i wspólnych modłach, Bogu, jako jedynemu naszemu Panu i Władcy, składamy pokłony. Czynimy to z pokorą, dostojeństwem i namaszczeniem, bez pośpiechu i, w miarę możności, równocześnie z innymi uczestnikami ceremonii.

Podchodzimy do ikony położonej na analoj (greckie analogion) i, po złożeniu trzech pokłonów do pasa, całujemy ikonę. Adoracja ikony, podobnie jak Krzyża i Pisma Świętego oraz relikwii – powinna następować w należytym porządku, bez pośpiechu i w skupieniu. Zgodnie z tradycją składa się dwa pokłony przed ucałowaniem sakraliów i jeden – już po złożeniu pocałunku.

Przy całowaniu ikony przestrzegana jest na ogół zasada, by nie dotykać ustami samego oblicza Zbawiciela, Matki Bożej i świętych. Rzeczą, do której nie powinno się dopuszczać, jest całowanie ikon uszminkowanymi wargami. Jest to świadectwo braku wyobraźni i dostatecznego szacunku dla świętości.

Już W XVII wieku we wschodniej Słowiańszczyźnie zalecano, aby przy całowaniu ikony Zbawiciela dotykać ustami Jego stopy lub dłoni; na ikonach Matki Bożej i świętych – dłoni. Na ikonach, przedstawiających oblicze Zbawiciela w postaci Acheiropoietos (ros. Spas nierukotwornyj), a więc odbicie samego Oblicza na chuście – przyjęto zwyczaj składania pocałunku na puklach włosów; podobnie – w przypadku ikony św. Jana Chrzciciela.

Na ikonie może być wiele postaci świętych – ale i wówczas całujemy ikonę tylko raz, zwłaszcza, gdy nie jesteśmy koło niej sami – aby pozwolić i innym na obcowanie z ikoną, nie zatrzymując ich zbyt długo.

Do szczegółowych zasad składania pokłonów powrócimy przy innej okazji. Ale powiedzmy jeszcze parę rzeczy z tym związanych.

Przed rozpoczęciem wszelkiego nabożeństwa powinno się złożyć – jak pamiętamy – trzy pokłony do pasa. Podobnie przy trzykrotnych wezwaniach modlitewnych:  Priiditie, pokłonimsia Cariewi naszemu Bogu…; gdy śpiewa się Swiatyj Boże, Swiatyj Kriepkij, Swiatyj Biessmiertnyj („Triswiatoje” – greckie Trishagion);  Allilujja  oraz Budi Imia Hospodnie blagoslowienno ot nynie i do wieka…–  a także, gdy brzmią słowa Spodobi Hospodi… podczas  doksologii (Sławosłowije).

Podczas wszystkich jektienii (gr. hektenia) uważnie wsłuchajcie się w każdą prośbę modlitewną, wznosząc cichą modlitwę do Boga i żegnając się znakiem krzyża, gdy padają słowa Hospodi, pomiłuj (gr. Kyrie, elejson) lub Podaj, Hospodi (Racz nam dać, Panie). Podczas innych modlitw o pokłonach przypominają nam wezwania modlitewne, takie jak Pokłonimsia,  Pripadiem, Pomolimsia.

Głęboki pokłon składamy po słowach Czestniejszuju cheruwim… z hymnu do Bogurodzicy  (Magnificat) oraz przy słowach Imieniem Hospodnim blagoslowi, Otcze.

A kiedy pokłony (do pasa) składane są bez przeżegnania się znakiem krzyża?… Między innymi – gdy kapłan, przekazując wiernym znak pokoju, wypowiada słowa: Mir wsiem lub: Błahodat’ Hospoda naszeho Wisusa Christa, i luby Boha i Otca, i priczastije Swiataho Ducha budi so wsiemi wami (a chór, w odpowiedzi, śpiewa: I so duchom twoim). Podobnie jest, przy każdym błogosławieniu wiernych przez kapłana, o ile dokonywane nie jest za pośrednictwem Św. Krzyża. Natomiast gdy duchowny błogosławi Krzyżem, to składamy pokłon, przeżegnawszy się znakiem krzyża.

Pamiętajmy zatem, abyśmy rozróżniali oznaki czci w stosunku do sacrum (świętości) – i w stosunku do człowieka, nawet jeśli jest osobą duchowną.  

Na wezwanie kapłana (diakona) Gławy wasza Hospodiewi priekłonitie – powinno się stać z pochyloną głową do końca wypowiadanej przez niego formuły modlitewnej: w tym czasie duchowny modli się do Pana za wszystkich wiernych, którzy tym gestem okazują uczucie wdzięczności i pokory.

Ważne jest, aby pamiętać, że trzeba się przeżegnać i pochylić głowę, kiedy to kapłan wznosi Św. Krzyż, Św. Czaszę, Ewangelię, lub ikonę Zbawiciela. Gdy natomiast wznosi świece lub błogosławi dłonią, bądź okadza kadzidłem – wówczas tylko czynimy pokłon bez znaku krzyża.

W Tygodniu Paschalnym (Swietłaja Siedmica), kiedy kapłan okadza wiernych, trzymając w ręku Św. Krzyż – wszyscy robią znak krzyża i na jego pozdrowienie Christos woskriesie! – odpowiadają: Woistinu woskriesie!

Przyjmując błogosławieństwo od kapłana (również biskupa) wierni składają dłonie na krzyż – prawą na lewej – i całują prawicę błogosławiącego, nie robiąc przy tym znaku krzyża.

Najważniejsze jest jednak coś innego niż  ilość pokłonów  i znaków krzyża, a mianowicie ich pobożny charakter – byśmy w każdej chwili robili to na znak i na cześć Chrystusa, Matki Bożej i Świętych Pańskich, a więc z namaszczeniem i w skupieniu. Przede wszystkim – w myśli naszej i w sercu niechaj będą pokłony ku chwale Bożej i gotowość niesienia krzyża, o której ma przypominać prosty znak, czyniony dłonią…

gs

 

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl