Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Wielki Tydzień w naszej parafii

18.04.2020

Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. (Iz 53:4-5)

Za nami, z Bożego błogosławieństwa, Wielki Tydzień Cierpień Pańskich, które na całym prawosławnym świecie celebruje i doświadcza na nowo Kościół Chrystusowy. W tym roku Wielki Post przyniósł nam, oprócz ascezy świętych dni, doświadczenie globalnego doświadczenia pandemii wirusa z jego wszelkimi zagrożeniami, restrykcjami prawnymi i (w konsekwencji) niemożnością w pełni uczestniczenia wszystkim wiernym w tych szczególnych nabożeństwach. Jednak z pomocą Bożą modlitwa była kontynuowana w wielu świątyniach.

Przez to obiektywne doświadczenie mogliśmy sprawdzić osobistą postawę religijną. Nasza wiara została wystawiona na próbę. Każde codzienne nabożeństwo w wolskiej parafii było nieprzerwalnie sprawowane przez duchownych z udziałem nielicznych wiernych, jednak wszyscy mogli śledzić przebieg Boskiej służby transmitowanej na żywo w mediach społecznościowych.

Bóg zła i śmierci nie tworzył. Zatem rodzi się pytanie: W czym zawiera się tajemnica i sens wszystkiego tego, co się odbywa w cierpieniach Samego Syna Bożego? Czy to było potrzebne Bogu? Cały paradoks odpowiedzi na powyższe pytania został oznajmiony Ewangeliście Starego Testamentu – prorokowi Izajaszowi na długo do narodzenia Jezusa Chrystusa. Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli? na kimże się ramię Pańskie objawiło? On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.” (Iz 53:1-3) Czyni to wszystko Bóg dla nas z miłości. To, co zewnętrznie jest zgorszeniem i głupotą, w mądrości Bożej jawi się sensem wiecznego świętego życia w chwale Pana przez ekonomię zbawienia. Ten, Który nie stworzył śmierci, Sam doświadcza dobrowolnie tragedii śmierci. Tylko przez odkupieńczą śmierć Niewinnego i Świętego mogła ziścić się ofiara Baranka Bożego Samej Trójcy Świętej – utrzymuje św. Grzegorz Teolog. Przez co my Jego ranami, cierpieniem, śmiercią i zmartwychwstaniem otrzymujemy na nowo dar życia bez zniewolenia grzechem. Krzyż Jezusowy na nowo połączył niebo z ziemią. Boga z człowiekiem. Chrystus jest Nowym Adamem, Który wyprowadza nas z ciemności śmierci ku Życiu i Światłości – Bogu. Stojąc u Krzyża Pańskiego widzimy w Nim nie tylko umierającego cierpiętnika, ale Tego Który Siebie upokorzył, aby nasz duch przyoblekł się w siłę pokory. Dzieło zbawienia ludzkości w doskonały sposób doprowadza Chrystus do końca w zwycięstwie nad śmiercią przez zmartwychwstanie Swojego ludzkiego ciała jako Bóg. Zstępuje z ludzką duszą do piekieł. Tam uwalnia wszystkich sprawiedliwych jako Bóg! Chrystus niszczy swoją miłością i boską mocą wszelkie struktury zła. Teraz my, ludzie wiary i zaufania Bogu – Zbawicielowi możemy przez Jego łaskę czerpać dla swojego zbawienia przez pokorną wdzięczność.


Ks. prot. Piotr Kosiński

zdjęcia: ks. Dawid Romanowicz, Włodzimierz Misijuk

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl