Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


O gniewie - Ihumenia Matrona (Brdar)

25.09.2017

„Odetnijmy skrzydła gniewu, a zło nie poleci wysoko. Gniew to zdradliwa boleść, która może doprowadzić nas do zguby. Gniew to straszny ogień, który wszystko pożera. Gdyby rozgniewany człowiek mógł zobaczyć siebie w lustrze w momencie, gdy zawładnie nim gniew, to już by nie potrzebował rad innych, by się nie gniewał, bowiem nie ma niczego bardziej nieprzyjemnego od rozdrażnionej twarzy” – mówi św. Jan Chryzostom. Radzi on też, żebyśmy w sytuacji, gdy jesteśmy źli na kogoś – jako że jest on dla nas w tym momencie centrum wszelkiego zła i występku – ze wszystkich sił przywoływali w pamięci wszystkie jego cnoty i dobre uczynki.

Gniew jest na tyle silną emocją, że często mówimy o tym, jak on nami „zawładnął”, i nie możemy kontrolować się w chwilach, gdy się złościmy. Niektórzy ludzie wierzą, że jeśli nieustannie wznoszą wrzawę i kłócą się, to w ten sposób wyrażają swoją (nad)moc. A nie są świadomi tego, że w rzeczywistości takie zachowanie jest oznaką niedojrzałości i słabej samokontroli.

Bardzo łatwo jest nam złościć się, wręcz oddajemy się gniewowi czerpiąc z tego przyjemność. Zazwyczaj gniew i złość wkładamy do pojęcia nerwowości, a następnie się usprawiedliwiamy oraz znajdujemy przyczyny dla gniewnych słów i postępków w niesprzyjających okolicznościach, także wobec innych ludzi. Nijak nie możemy się nauczyć tego, że gniew jest przede wszystkim namiętnością, która manifestuje się przez układ nerwowy, i za którą kryje się głęboko zakorzeniony nawyk drażliwości wobec wszelkiej rzeczy i sprawy. Kiedy znajdujemy się w pobliżu rozdrażnionej osoby, kłótnie i nieporozumienia o drobnostki są nieuchronne. U człowieka gniewliwego rozpoznajemy uczucie nienawiści, mściwości, chowanie urazy, surowość serca, wybuchowość w relacjach. Jeśli, na przykład, jeden ze współmałżonków (zwłaszcza mąż) jest wybuchowy i drażliwy, to w rodzinie nie ma (s)pokoju. Domownicy ciągle myślą, słowem, a czasem i fizycznie wojują ze sobą. Zatem, gdzie króluje gniew, tam wojna jest prowadzona aż do zagłady.

Według świętoojcowskiej literatury istnieje kilka rodzajów gniewu:

- Furia (serb. jarost) to niepohamowany gniew, który może zawładnąć człowiekiem do tego stopnia, że ma zamroczony umysł, i zachowuje się dosłownie jak bez-umysłu.

- Pamiętanie złego (serb. zlopamćenje) występuje wtedy, gdy się złościmy i długo pamiętamy urazy. To jeden z najcięższych i najniebezpieczniejszych rodzajów gniewu, bowiem prowadzi nasze życie drogą zgorzknienia i nienawiści.

- Oprócz dwóch przytoczonych obliczy gniewu, on się manifestuje również jako nienawiść (serb. mržnja), skłonność do łatwego urażania się (serb. uvredljivost), pogarda (serb. nadmenost), nadmierna podejrzliwość (serb. suvišna podozrivost), tj. kiedy we wszystkim widzimy czyjeś knowania skierowane przeciwko nam, a w każdym wypowiedzianym słowie osąd, aluzję i wyśmiewanie się.

- U dzieci gniew wyraża się poprzez lenistwo, humorzastość i utajone agresywne zachowanie. Gniewliwe dziecko nawet przy najmniejszej uwadze się nachmurzy, a w żaden sposób nie ścierpi nawet najbardziej nieszkodliwego żartu na swój temat.

A jak mamy walczyć z gniewem?

Najczęściej gniewamy się, kiedy nie spełniają się nasze marzenia lub gdy coś nie dzieje się po naszej myśli. Oczywiście, istnieją sytuacje, w których moglibyśmy powiedzieć, że się gniewamy usprawiedliwienie, ale nawet przy tych okazjach lepiej jest powstrzymać się od złości. Święty Jan Klimak mówi: „Po pierwsze, kiedy w naszym sercu kipi gniew, nie należy wchodzić w jakiekolwiek rozmowy i dyskusje; trzeba zdusić, uśmierzyć gniew w swoim sercu, i wtedy jest zwycięstwo: milczenie”. Proste, czyż nie?

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl