Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


17 kwietnia (wg starego stylu)

30.04.2018

Po Czwartym Soborze Powszechnym w Chalcedonie heretycki cesarz Anastazjusz posłał prawowiernych patriarchów, Eliasza Jerozolimskiego i Flawiana Antiochijskiego, na wygnanie. Pewnego dnia obydwaj święci przepowiedzieli śmierć heretyckiego władcy i wysłali sobie jednocześnie wieść o tym, pisząc: "Anastazjusz umarł, chodźmy i my sądzić się z nim przed Bogiem!" Cesarz umarł, a dwa dni później obydwaj patriarchowie. Jaka gorliwość o prawdziwą wiarę! I jakie pokorne poleganie na sądzie Bożym! Dla tych świętych nie chodziło o to, aby dłużej żyć na ziemi, lecz zależało im na prawdzie Bożej. Nie powiedzieli też: "Myśmy osądzili," lecz: "Niech Bóg osądzi!" Nasz pobyt na ziemi nie jest dla samego trwania, lecz ze względu na osobiste opowiedzenie się za dobrem lub złem, za prawdą lub kłamstwem. Dobrze nam będzie, jeśli we wszystkim zawierzymy woli Bożej i sądowi Bożemu. Lecz we wszystkim trzeba mieć silną wiarę.  Silną wiarę posiadali owi prawosławni arcypasterze. Silną wiarę miał i św. Akakiusz. Pewnego razu, w czasie wielkiej suszy, gdy ludzie zaczęli rozpaczać, ów cudowny Akakiusz poprowadził ich przez miasto i jego obrzeża w procesji. Zarządził także, aby za miastem, przed cerkwią św. Eustachego, została odsłużona Boska Liturgia. Po Anaforze Akakiusz nie chciał nalać wody do kielicha, lecz modlił się do Boga, aby On, Najwyższy, nalał wody z chmur. Bóg usłyszał modlitwy Swego wiernego sługi i zesłał obfity deszcz zarówno na wyschnięte pola, jak i na czcigodny kielich.

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl