Kiermasz Świątecznej Pomocy

11.12.2019

Św. Paisjusz Hagioryta poucza: „Bóg słyszy nas i pomaga nam.“ Bóg daje nam przykład, który powinniśmy, w naszej ziemskiej skali, naśladować i pomagać naszym Bliźnim w potrzebie.  Dlatego w niedzielę 8 grudnia, spotkaliśmy się w gościnnych progach Instytutu Głuchoniemych (serdecznie dziękujemy, jak zawsze życzliwej nam, Dyrekcji placówki, panu Tadeuszowi Adamcowi) by uczestniczyć w Kiermaszu Świątecznej Pomocy. Wolska parafia prawosławna wraz ze Stowarzyszeniem „Wierni Tradycji Pokoleń“ corocznie organizuje go przed Świętem Narodzenia Pańskiego. To nasza, krótka jeszcze, ale już tradycja.

Parafianie, zarówno najmłodsi, jak i najstarsi, długo  i starannie przygotowywali się do tego wydarzenia. Dzieci piekły i dekorowały pierniczki, w trakcie warsztatów dekoratorskich  - juniorów i seniorów - powstały piękne bombki wykonane techniką decoupage’u i okolicznościowe kartki pocztowe. Wszystkie te przedmioty powstały, by dochód z ich sprzedaży zasilił konta beneficjentów tegorocznej edycji Kiermaszu. Postanowiliśmy wesprzeć ideę budowy stacjonarnego Hospicjum Proroka Eliasza w Makówce (gmina Narew), leczenie i rehabilitację naszego Stefana i innych naszych najmłodszych parafian, dofinansować potrzeby uczniów Instytutu Głuchoniemych oraz materialną pomocą wspomóc dzieci – ofiary trzęsienia ziemi w Albanii.

Nasz Kiermasz Świątecznej Pomocy to nie tylko miejsce, gdzie można zaopatrzyć się w upominki świąteczne dla swoich bliskich, ale także spotkanie z kulturą i tradycją. Mogliśmy podziwiać najpiękniejsze kolędy w wykonaniu chóru dziecięcego (pod opieką matuszki Doroty Korobeinikov) i naszego chóru młodzieżowego (pod opieką psalmistki, Anny Jakoniuk) a także muzykę Warmii i Mazur w wykonaniu p. Haliny Lewczuk (śpiew z towarzyszeniem akordeonu) oraz  tradycyjne pieśni w interpretacji dwóch młodych solistek Marysi Wysockiej i Alex Smereczańskiej.

Po występach naszych artystów, prowadzący spotkanie Sławomir Makal udzielił głosu zaproszonemu gościowi, dr n. med. Pawłowi Grabowskiemu, inicjatorowi powstania Hospicjum domowego Proroka Eliasza i jego siedziby stacjonarnej. Jego wystąpienie, choć krótkie i bardzo rzeczowe, poruszyło zebranych, bo nie wszyscy z nas mieli świadomość tego, jakie są  potrzeby chorych terminalnie w warunkach wiejskich i jak ważna jest pomoc hospicjum. Doktor Paweł – prawdziwy współczesny Doktor Judym – przywiózł też na nasze kiermaszowe spotkanie książkę swojego autorstwa, pt. „Dziadek Franek“, której zadaniem jest oswojenie młodych czytelników z problemem chorych i odchodzących do wieczności bliskich. W tę pożyteczną lekturę (i zarazem cegiełkę na budowę Hospicjum) zaopatrzyli się nie tylko rodzice naszych parafialnych pociech.

Następnie rozpoczęła się aukcja przygotowanych przemdiotów – rzeczy troskliwie wybranych – o wysokiej randze artystycznego wykonania, często zabytkowych. Swoich nowych, szczęśliwych właścicieli znalazły między innymi: naprestolny złocony krzyż, kilka obrazów olejnych, dwie ikony przewiezione ze Świętej Góry Athos, a także – jak co roku – pluszowy niedźwiadek, zabawka.  Przyszedł czas na indywidualne zakupy. Dzieci cieszyła loteria fantowa z zabawkami i książkami, wielu amatorów znalazły podlaskie miody, greckie smakołyki czy białowieskie sery (zapakowane tak, aby spokojnie dotrwały do końca postu). Najmłodsi parafianie z zapałem sprzedawali pierniczki, ozdoby choinkowe oraz pocztówki, a także - w zaimprowizowanym bufecie – postne przysmaki przygotowane przez rodziców. Na stoisku parafialnym można było znaleźć, unikatowe już, egzemplarze trudno dostępnych książek o tematyce duchowej i historycznej. Gratka dla bibliofilów. Na zakończenie czekała jeszcze jedna przyjemna niespodzianka – loteria szczęśliwych numerków z biletów wstępu. Piętnaścioro spośród zebranych wylosowało m.in. komplet dzieł św Paisjusza, kilka tomów Synaksarionu, ikony i kalendarze.

Proboszcz serdecznie podziękował orgnizatorom wydarzenia oraz wszystkim, którzy wsparli dzieło pomocy.

Do zobaczenia za rok, na kolejnym Kiermaszu Świątecznej Pomocy.

Tekst: Dorota Maj

Z głębi serca płynące słowa podziękowania oraz uznania należy skierować do Zarządu Stowarzyszenia Wierni Tradycji Pokoleń za podjęcie trudu współorganizowania Kiermaszu, ks. Pawłowi Korobeinikov który odpowiadał za jego organizację z ramienia naszej Parafii, nauczycielom religii, wszystkim którzy wystąpili na scenie niezwykle ubogacając i wzruszając wprowadzili w nastrój wydarzenia, doktorowi Pawłowi Grabowskiemu, prowadzącemu spotkanie Sławkowi Makalowi i jego asystentce Paulinie Jakubiuk.

Podziękowania należą się naszym kochanym, wspaniałym dzieciom i młodzieży z punktu katechetycznego oraz ich rodzicom za przygotowanie pierników, kartek i ozdób świątecznych na kiermasz.

Niski ukłon i podziękowania Dyrekcji SP 236 przy ul. Elekcyjnej pani dyrektor Magdalenie Księżopolskiej i Gabrieli Bobrzak za przeprowadzenie warsztatów origami, pani Angelinie, mamie Stefana, za prowadzenie warsztatów ozdób świątecznych i przygotowanie pięknych fantów na aukcje oraz wszystkim którzy wnieśli wkład w przygotowanie i organizację kiermaszu.

Ogromne podziękowania wszystkim, którzy w dniu kiermaszu przygotowali pomieszczenia Instytutu, udekorowali i rozstawili wszystkie stoiska a po jego zakończeniu pomogli wszystko sprzątąnać.

Szczególne słowa podziękowań należą się przybyłym na uroczystość gościom i ofiarodawcom, a zwłaszcza tym którzy wzięli udział w licytacji. Wasza ofiara to ogromny wkład we wspólne dzieło pomocy potrzebującym seniorom z hospicjum, naszemu Stefanowi i innym chorym dzieciom.

Kochani, wszystko co uczyniliście, to piękne świadectwo miłości do bliźniego potrzebującego pomocy i wsparcia, to także wyraz jedności w tak szczytnym celu.

Niech Dobry Bóg Was Błogosławi i wynagrodzi przede wszystkim dobrym zdrowiem na długie lata! Spasi Hospodi. Bóg zapłać.

proboszcz parafii
ks. Adam Misijuk

zdjęcia: Andrei Nekrasov, ks. Dawid Romanowicz, Grzegorz Kozioł