Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


3 czerwca (wg starego stylu)

16.06.2018

O, gdybyśmy tylko mogli przeniknąć tajemnicę Bożej Opatrzności w ludzkim żywocie! Napełnilibyśmy się strachem i drżeniem z powodu wszelkiego złego uczynku i wszelkiego ludzkiego grzechu. "Zrozumiałem Twe uczynki, Panie, i zdumiałem się." W pewnych wielkich wydarzeniach tajemnica Bożej Opatrzności jest jasna nawet dla ludzi mniej uduchowionych, na przykład w losach carewicza Dymitra oraz żądnego władzy krwiożerczego Borysa Godunowa. Aby osiągnąć pierwsze miejsce wśród arystokracji na dworze cara Fiodora, Godunow otruł wielu możnych. Gdy stał się pierwszym po carze, zamyślił otruć brata cara, ośmioletniego Dymitra. Kilkakrotnie, przez wynajętych ludzi, podawał małemu carewiczowi najmocniejszą truciznę, lecz bez efektu. Opatrzność dopuściła, aby złoczyńca zabił swą ofiarę, lecz nie potajemnie i po cichu, a jawnie. Godunow wysłał morderców, którzy otwarcie, w biały dzień, zamordowali carewicza. Zatem Dymitr stał się jawnym męczennikiem, a Godunow jawnym złoczyńcą po całej Rusi. Później pojawił się pewien Dymitr i ogłosił się carewiczem (jakoby zabito kogoś innego, a on jest prawowitym carewiczem Dymitrem) i wyruszył z wojskiem na Godunowa. Pokonał Godunowa i doprowadził go do takiej rozpaczy, że ten przygotował dla siebie truciznę i otruł się. Ten, który otruwał innych, otruł samego siebie! Ten, kto zabił niewinnego Dymitra, sam został pokonany przez człowieka z imieniem Dymitr! Kto posiada duchowe oczy, niechaj widzi, niechaj widzi tajemnicę Bożej Opatrzności.

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl