Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


12 listopada (wg starego stylu)

25.11.2017

Wielu świętym mężom i niewiastom odkryte jest wcześniej, kiedy umrą i jak mają się do tego przygotować. To wielki dar niebios. My, niedostojni, nie oczekując na ten dar, musimy przygotowywać się każdego dnia do odejścia pokajaniem. Można uciec od ludzi, ale od Boga nie da się uciec. Gdy św. Jan Jałmużnik uciekł z Egiptu przed Persami, zjawił się przed nim pewien jaśniejący młodzieniec na łodzi, ze złotym berłem w dłoni, i rzekł mu: "Król królów wzywa cię do Siebie." Jan zrozumiał te słowa i zaczął przygotowywać sie do swego odejścia, które nadeszło niebawem. Świętemu królowi Stefanowi Deczańskiemu często objawiał się umiłowany przez niego św. Mikołaj, i tak też uczynił przed jego śmiercią, i rzekł: "Stefanie, przygotuj się na swe odejście, albowiem wkrótce staniesz przed Panem." Obydwaj święci byli bardzo podobni w swym miłosierdziu. Pomimo niezliczonego bogactwa, które św. Jan miał do dyspozycji jako patriarcha Aleksandrii, na łożu śmierci posiadał tylko jedną trzecią dinara, co i tak kazał przekazać biednym. Kiedy św. Stefan Deczański mieszkał w Monasterze Pankrator w Konstantynopolu, pewien litościwy, serbski możnowładca potajemnie wysłał mu znaczną sumę pieniędzy. "Dziękuję dobremu panu za miłość", odrzekł Stefan posłańcowi, "lecz sprawił by mi jeszcze większą radość, gdyby rozdał te pieniądze, przeznaczone dla mnie, biednym."

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl