Starzec Emilianos o źródłach pokus

17.06.2023

Kiedy zaczynamy kochać Boga, jesteśmy atakowani przez bluźniercze myśli, które pochodzą od złego ducha. Jeśli nie osiągnęliśmy tego poziomu, nie powinniśmy mówić, że szatan podsyca złe myśli w naszych umysłach. Jeśli nie zrobiliśmy żadnego prawdziwego postępu na naszej duchowej ścieżce, to diabeł pozostaje w głębokim uśpieniu poza klasztorem, lub poza twoim domem, poza twoim sercem - nawet o tobie nie myśli. Negatywne i różne inne myśli, których doświadczasz, są generowane przez ciebie. Dlaczego? Ponieważ je kochasz i jesteś do nich przywiązany; ponieważ są w was różne namiętności, które pielęgnujecie i podtrzymujecie przy życiu, aby ich ogień nie ostygł, aby nie zgasły i nie zostały stracone. Każdy rodzaj myśli, do którego jesteśmy przywiązani, świadczy o obecności odpowiadającej mu namiętności, zaiste namiętności, którą kochamy. Gdybyśmy tego nie kochali, nie myślelibyśmy o tym cały czas i dawno by nas to opuściło. Ale kochamy to, trzymamy się tego, pielęgnujemy to i tak naprawdę nie chcemy, żeby odeszło, nawet jeśli czasami modlimy się i prosimy Boga, aby zabrał to od nas. Taka modlitwa jest kpiną z nas samych i z Boga.