Św. Jan Chryzostom o wymówkach
16.07.2024
Zajmujesz się sprawami sztuki wojennej i tłumaczysz, że dlatego nie masz czasu. Takie usprawiedliwienie nie ma podstaw. Albowiem Korneliusz był setnikiem i służba wojskowa nie przeszkadzała mu prowadzić cnotliwego życia. Jeśli ty całymi dniami patrzysz na tancerki i aktorki i całe swe życie spędzasz w teatrze, to nie przeszkadzają ci obowiązki służby wojskowej albo obawa przed przełożonymi. Kiedy jednak wzywamy cię do cerkwi, wynajdujesz tysiące przeszkód. Cóż jednak powiesz w tym dniu, w którym zobaczysz płomienie i strumienie ognia oraz owe nieporuszone więzy i usłyszysz zgrzytanie zębów? Kto stanie w twojej obranie, gdy zobaczysz, jak rzemieślnik, który prowadził pobożne życie, cieszyć się będzie uznaniem, ty natomiast, który odziewasz się w kosztowne szaty i namaszczasz olejkami, doznasz okrutnych cierpień. Na cóż wtedy zda się bogactwo i przepych? W czym przeszkodzi wtedy robotnikowi jego ubóstwo?
św. Jan Chryzostom, Homilie do Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian, V.3
do góry