Wspomnienia z Krakowa
14.10.2012
Dnia 29 września br. odbyła się wycieczka dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych do Krakowa. W wyjeździe udział wzięli nauczyciele religii z naszego Punktu Katechetycznego: matuszka Jola Rajecka i Bogdan Kuźmiuk. Aby wspomóc ich wysiłki jako opiekunowie pojechało troje rodziców z naszej Parafii: pani Taisa Korniluk, pani Katarzyna Obuchowicz - Skopiec i pan Piotr Skopiec.
Nasz wyjazd rozpoczął się w sobotę wczesnym rankiem i nie obył się bez przygód. Pociąg pomiędzy stacją W-wa Wschodnia i W-wa Zachodnia ze względu na awarię lokomotywy miał 60 minut opóźnienia, które po drodze ze względu na przepuszczanie planowych pociągów zwiększyło się do 90 minut. Mimo przedłużonej podróży w dobrych nastrojach dotarliśmy do Krakowa Głównego, skąd mijając Teatr im. Juliusza Słowackiego po niecałych 10 minutach marszu dotarliśmy do miejsca naszego noclegu - Parafii Prawosławnej pw. Zaśnięcia N.M.P. w Krakowie przy ulicy Szpitalnej 24.
Ulokowaliśmy się w budynku plebani, miejscu noclegu, gdzie na szczególną uwagę zasługuje pięknie odrestaurowana sala określana jako gotycka. Obecnie ustawiony w niej został ikonostas, dzieło i dar profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie śp. Jerzego Nowosielskiego.
Po przywitaniu z Proboszczem Ks. prot. Jarosławem i matuszką Ksenią Antosiuk udaliśmy się na spotkanie z naszym przewodnikiem Panią Anią, a z nią czym prędzej do Kościoła Mariackiego oddalonego o trzy minuty, żeby zobaczyć otwarcie ołtarza Wita Stwosza. Po obejrzeniu ołtarza wyszliśmy przed Kościół i wysłuchaliśmy hejnału z wierzy mariackiej. Dalej udaliśmy się pod Sukiennice słuchając historii miasta, zobaczyliśmy słynnego "Adasia" i dotarliśmy do nowego pomnika na Rynku krakowskim - rzeźba z brązu Igora Mitoraja w kształcie głowy. Stąd mijając najstarszy krakowski kościół Św. Wojciecha, przeszliśmy na Wawel do dawnej siedziby królów polskich, gdzie weszliśmy do Katedry, a tam do Krypt i na wieżę ze słynnym dzwonem Zygmunta, no i w końcu do słynnej Smoczej Jamy. Stąd pospiesznie poszliśmy na obiad, po którym pożegnaliśmy Panią Anię dziękując za wspaniałe oprowadzanie po grodzie Kraka i udaliśmy się do Parafii, przygotować miejsca do spania oraz siebie samych do Wieczerni, po której część z nas przystąpiła do Sakramentu Spowiedzi. Po nabożeństwie odwiedził nas Proboszcz i opowiedział trochę o historii krakowskiej parafii, o wolskich powiązaniach z nią, w postaci obecnego Proboszcza i jego ś.p. Taty ks. Mikołaja (seniora). Zmęczeni udaliśmy się na spoczynek, po to by rano uczestniczyć w Świętej Liturgii, na której spotkaliśmy wycieczkę gimazjalno-licealną z Zakopanego z Ojcem Adamem na czele.
Po Liturgii sprawowanej przez o. Jarosława i o. Adama, starsza młodzież wyruszyła na spacer po Krakowie i w drogę powrotną do Warszawy a my po śniadaniu udaliśmy się do Muzeum Lotnictwa - imponującego miejsca na mapie muzeów poświęconych tej tematyce w skali międzynarodowej, w którym każdy bez względu na płeć i wiek mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Stąd udaliśmy się na obiad, po którym kolejną atrakcją było niesamowite, multimedialne, najnowocześniejsze polskie muzeum pod Sukiennicami na
Rynku Głównym. Mając już niewiele czasu do powrotnego pociągu zrobiliśmy zakupy na krakowskich straganach i zabierając rano spakowane bagaże, dziękując gospodarzom za gościnę udaliśmy się na dworzec, żeby wsiąść do pociągu do nowej Stolicy Polski, z żalem żegnając słoneczny gród królewski i dawną Stolicę Polski.
Piotr Skopiec