Święto niebiańskiego Patrona naszej cerkwi
14.04.2013
Czwarta Niedziela Wielkiego Postu, czyli Niedziela św. Jana Klimaka, czternasty kwietnia. Dla każdego wiernego kolejny ważny szczebel drabiny przygotowującej do Wielkiego Postu. Dla naszej wolskiej parafii tym ważniejszy, że jej patronem jest właśnie św. Jan Klimak (cs. Ioann Lestwicznik) – wielki egipski asceta, autor słynnego dzieła duchowego „Drabina do Raju” (cs. Lestwica). A święto parafialne często określa się mianem „małej Paschy”. Dlatego też, tego dnia w naszej świątyni bardzo szczelnie wypełnionej wiernymi, Świętą Liturgię św. Bazylego Wielkiego sprawował zwierzchnik naszej Cerkwi Prawosławnej w Polsce – metropolita Warszawy i całej Polski Sawa w asyście licznie zgromadzonego duchowieństwa: proboszcza parafii - ks. mitrata Mikołaja Lenczewskiego, ks. mitrata Rościsława Kozłowskiego, ks. mitrata Jana Sezonowa, ks. mitrata Henryka Paprockiego, ks. archimandryty Teodozjusz, ks. prot. Mariana Bendzy, ks. prot Jarosława Kadylaka, ks. prot. Adama Misijuka, ks. Piotra Kosińskiego, ks. Piotra Rajeckiego, ks. Andrzeja Lewczaka, ks. protodiakona Marka Zyc-Zyckowskiego, ks. protodiakona Jerzego Dmitruka oraz ks. hierodiakona Pawła Tokajuka.
Na zaproszenie naszego ks. proboszcza mitrata Mikołaja Lenczewskiego w dzisiejszych uroczystościach udział wziął przyjaciel Prawosławia - władyka Wiktor Wysoczański - zwierzchnik Kościoła Polskokatolickiego w RP.
Uroczystości rozpoczęły się tuż po planowanej godzinie – 9:40 – wejściem metropolity Sawy i przywitaniem Go zgodnie ze starym chrześcijańskim obyczajem – modlitewnym śpiewem i okadzeniem. Podczas spotkania Zwierzchnika po raz pierwszy tego dnia w naszej cerkwi rozbrzmiała bogata treść troparionu św. Jana Klimaka, który został wykonany przez parafialny chór na melodię serbską pierwszego tonu. Jak przystało na święto parafialne, hymn ten został odśpiewany jeszcze kilka razy. Tu też należą się wielkie podziękowania dla naszego parafialnego chóru pod kierownictwem prof. Włodzimierza Wołosiuka, który tego dnia wspiął się na wyżyny swoich możliwości, upiększając nabożeństwo śpiewem mającym źródła w różnych tradycjach, m. in. pierwsza ektenia z greckimi odpowiedziami, Pieśń Cheruwimska czerpiąca z bułgarskiej melodii, żeńskie wykonanie hymnu do Bogurodzicy Liturgii niedziel Wielkiego Postu, czyli O Tiebie radujetsja, polifoniczne-rosyjskie śpiewy na zapriczastiu.
Po tym liturgicznym powitaniu oraz obłaczeniju (założeniu szat liturgicznych) władyki – również dokonanym zgodnie ze starożytnym obyczajem, czyli na środku świątyni – rozpoczęły się właściwe uroczystości, tj. Święta Liturgia.
Motywem przewodnim świątecznego kazania wygłoszonego przez Jego Eminencję Metropolitę Sawę były, wezwania (za dzisiejszą Ewangelią Mk 9, 17- 31) do trzech aspektów życia duchowego: wiary, postu i modlitwy, gdyż złego ducha można wyrzucić tylko w ten sposób. Wiary, do której – jak przypomniał hierarcha – każdy człowiek jest przysposobiony, albowiem Bóg obdarzył go duszą. Jak zauważył władyka, niestety, wielu w dzisiejszych czasach zapomina o tym darze, określając siebie jako „niewierzących”, tym samym tworząc doskonałe pole do działania szatana. I dodał, że wielu też oddało życie za tę prawosławną wiarę, tak jak Męczennicy naszych ziem - Chełmszczyzny i Podlasia, w tym ks. Bazyli, którego relikwie znajdują się w tej cerkwi. Kolejne wezwanie dotyczy postu, które nabiera szczególnego znaczenia w okresie liturgicznym, w którym się znajdujemy. To właśnie postem oraz Sakramentem Ciała i Krwi Chrystusa, do którego to przyjmowania jesteśmy nawoływani na każdej Liturgii, tym szczególniej w Wielkim Poście, odgradzamy się od destrukcyjnej działalności szatana. Takim wzorem ascety, postnika jest właśnie św. Jan Klimak. Wreszcie, wezwanie do modlitwy. Nieustannej, zgodnie ze słowami św. apostoła Pawła.
I my, po tych słowach metropolity, kontynuowaliśmy naszą modlitwę do Boga za pośrednictwem św. Jana Klimaka. Pełną możliwością realizacji tych trzech wezwań było przystąpienie do Świętej Eucharystii, z czego skorzystało wielu zgromadzonych. Jednakże, jeszcze przed tym szczytowym momentem uroczystości, czyli w trakcie zapriczastia, tradycyjnie ze swoim słowem do wiernych zwrócił się nasz proboszcz, który podziękował wszystkim – a szczególnie metropolicie Sawie – za przybycie, a chórowi za śpiew. Proboszcz wyjaśnił, że chór wprowadził nowe utwory, by dusze różnych ludzi modlitewnie radowały się. Dodam od siebie, że oprócz tego poczucia „u siebie” jest to też podkreślenie jedności Prawosławia w jego różnorodności, która jest, wbrew stereotypom, bardzo bogata.
Na koniec Świętej Liturgii chór po raz ostatni odśpiewał troparion i kontakion św. Janowi Klimakowi, zaś duchowieństwo zaśpiewało wieliczanije naszemu patronowi. Po tym miał miejsce ostatni punkt uroczystości, czyli składanie życzeń metropolicie Sawie, który jutro obchodzi 75 urodziny. Osobno życzenia złożyli przedstawiciele grup parafialnych: dzieci i młodzieży, seniorów, studentów i chóru. Niewątpliwie uroczym akcentem było Mnogaja ljeta dla metropolity zaśpiewane przez dzieci z naszej parafii.
Szczególne słowa podziękowań pragniemy wyrazić dzieciom i młodzieży, że tak licznie przybyły na dzisiejszą świąteczną Liturgię, a większość z nich przystąpiła również do Sakramentu Eucharystii.
Najbliższą okazją do spełnienia trzech wezwań przytoczonych w dzisiejszych Ewangelii i kazaniu oraz wspinania się po Drabinie do Raju będzie najbliższy weekend, kiedy to w naszej parafii odbędą się rekolekcje wielkopostne.
Dominika Kovačević
fot. lektor Rafał Dmitruk