Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Walery Iljin. Jak dzieci popadają w nałóg? (cz. 1)

31.10.2016

Przy pisaniu swoich artykułów autor opiera się na doświadczeniu zdobytym w czasie pracy w Centrum Opieki Duszpasterskiej pod wezwaniem św. Jana Kronsztadzkiego w Moskwie. Ośrodek ten został założony z inicjatywy profesora doktora nauk medycznych, mnicha Anatola Bieriestowa oraz szeregu prawosławnych lekarzy, psychologów i pedagogów dla pomocy osobom, będącym ofiarami sekt totalitarnych i okultyzmu.

W miarę upływu czasu, do centrum zaczęło zgłaszać się coraz więcej narkomanów oraz ich rodziców. Praktyka pokazuje, że psychologiczna i społeczna struktura uzależnienia od narkotyków, uzależnienia od alkoholu oraz uzależnienia od sekty mają ze sobą wiele wspólnego. Nieprzypadkowo szereg sekt używa substancji narkotycznych podczas swoich praktyk. Dlatego mówiąc o uzależnieniu, autor ma na myśli wszystkie trzy jego rodzaje.

Uzależnienie to szczególny stan wewnętrzny człowieka. Zawsze charakterystyczna dla tego stanu jest utrata osobowości, w mniejszym lub większym stopniu, utrata wolności woli – tej zasadniczej cechy, daru Bożego, wyróżniającego człowieka spośród innych istot żywych.

 

Na czym polega wina rodziców?

Wiele osób, patrząc na noworodka, rozczula się, widząc w nim czystą, niewinną istotę. Tak naprawdę, dziecko nie rodzi się ani świętym, ani bezgrzesznym, nie rodzi się nawet dobrym człowiekiem. To, jakim zostanie, zależy w dużej mierze od rodziców. Właśnie od nich w pierwszej kolejności dziecko uczy się dobrych i złych rzeczy. Należy od razu zaznaczyć, że omawiając problemy rodzinne, wyłączamy poza nawias rodziny z wyraźnie przejawiającą się psychologiczną lub społeczną patologią (takich samych alkoholików, narkomanów itd.). Przyczyny nieładu w takim rodzinach są widoczne od razu. Dzieci często są niechciane lub niepotrzebne.

Ale co zrobić z rodzinami, nazywanymi zazwyczaj nie inaczej jak „porządne”, w których troszczą się (bardzo często przesadnie) o dzieci, szczerze chcąc dla nich dobra? Tymczasem duży odsetek młodych osób, cierpiących z powodu uzależnienia – od narkotyków, alkoholu, lub uzależnienia psychologicznego – wywodzi się właśnie z takich rodzin. Tragiczny (nie przesadzając) paradoks  tego wieku polega na tym, że w takich rodzinach dzieci są często zmuszone do przetrwania, przetrwania moralnego, psychologicznego, ale często także fizycznego.

Badania szeregu zachodnich specjalistów (są potwierdzone naszym doświadczeniem) świadczą o tym, że całkowita większość osób cierpiąca przez nałóg, nigdy nie miała w dzieciństwie możliwości powiedzieć „nie” swoim rodzicom. Mam na myśli nie histerycznie emocjonalne (afektywne) zachowanie rozpieszczonego dziecka, lecz zwykłe ludzkie „nie”.  „Nie” człowieka, mającego prawo do własnego zdania oraz przekonanego, że jego zdanie nie jest obojętne bliskim mu osobom.

Niestety, o tym, że dziecko od momentu narodzin jest uwieńczeniem Boskiego dzieła, a nie czyjąś własnością, wspaniałą zabawką lub niezawodnym środkiem do spełnienia własnych zachcianek, zapomina, a na dodatek nawet nie podejrzewa wiele rodziców.

Dziecko od najwcześniejszych lat przyswaja sobie, że otwarty i uczciwy protest, odzwierciedlający jego rzeczywisty stan wewnętrzny, nie zostanie przyjęty i zrozumiały przez dorosłych i pociągnie za sobą nieuniknione przeżycia  – czy będą to histeryczne łzy matki, czy policzek, otrzymany od ojca. I odwrotnie, zewnętrzny przejaw uległości i zgody z opinią starszych, powodują poparcie i prezenty, a co najważniejsze, gwarantują brak kłopotów i dyskomfortu. Ma to miejsce dlatego, że jakimi trzeba być rodzicami, nauczyli się od swoich rodziców i tego będą uczyli swoje dzieci. Tak będzie przekazywane przekleństwo, „dziedzictwo”, zwane postawą dominacyjną.

Tłum. Alina Suchocka

Lestwica 3-4/2005

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl