Św. Starzec Paisjusz Hagioryta. Nadchodzą trudne czasy.
26.11.2020
Teraz Bóg dopuścił mocne wstrząsy. Nadchodzą trudne czasy. Czekają nas ciężkie próby. Potraktujmy to poważnie i zacznijmy żyć życiem duchowym. Warunki zmuszają nas i będą zmuszać do pracy duchowej. Jednakże ta praca duchowa będzie miała swoją wartość, jeżeli będziemy ją wykonywać z radością, z własnej woli, a nie dlatego, że zmuszą nas do tego cierpienia. Wielu świętych prosiłoby o to, żeby żyć w naszej epoce, by móc podjąć walkę duchową.
Cieszę się, kiedy różni ludzie grożą mi zemstą za to, że nie milczę i niweczę ich plany. Kiedy późnym wieczorem słyszę, jak ktoś przeskakuje przez płot na podwórko kaliwy, moje serce zaczyna bić ze słodką nadzieją. Ale kiedy nocni przybysze proszą: „Przyszedł telegram, pomódl się za takiego a takiego chorego”, mówię sobie: „Ach, to tak! A więc znowu niepowodzenie...” Mówię tak nie dlatego, że sprzykrzyło mi się życie, ale dlatego, że radosna jest dla mnie śmierć za Chrystusa. Cieszmy się z tego, że dziś nadarza się taka sprzyjająca okazja. Tego, kto pragnie męczeństwa, oczekuje wielka nagroda.
W dawnych czasach zaczynała się wojna, człowiek szedł bić się z wrogiem, bronić swojej Ojczyzny, swego narodu. Teraz wstępujemy w bój nie w obronie Ojczyzny. Idziemy w bój nie po to, żeby nie dopuścić, by barbarzyńcy spalili nasze domy, znęcali się nad naszymi siostrami i pohańbili nas. Prowadzimy wojnę nie w imię interesów narodowych i nie w imię jakiejś ideologii. Teraz albo walczymy po stronie Chrystusa, albo po stronie diabła. Kto jest z kim - rozkład sił jest dość jasny. W czasie okupacji mogłeś zostać bohaterem, jeżeli nie popierałeś Niemców. Teraz stajesz się bohaterem, jeżeli nie jesteś po stronie diabła.
Tak czy inaczej, przyjdzie nam ujrzeć straszne wydarzenia. Nastąpią bitwy duchowe. Święci jeszcze bardziej się uświęcą, a plugawi splugawią się jeszcze bardziej (14). Czuję w sobie pociechę. Czeka nas burza i nasza walka ma wysoką cenę, dlatego że naszym wrogiem nie jest Ali Pasza ani Hitler, ani Mussolini, tylko sam diabeł. I dlatego nagroda nasza będzie nagrodą niebieską.
Niech Bóg, jako Bóg Miłosierny, przemieni zło w dobro. Amen.
(14) Patrz: Ap 22,11.
Starzec Paisjusz Hagioryta, Słowa Tom I, wyd. Bratczyk, Z bólem i miłością o współczesnym człowieku.