Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Świadkowie Jehowy (4)

03.10.2014

Oficjalnie Świadkowie Jehowy utrzymują, ze wszystkie ich wierzenia mają wyłącznie biblijne podstawy – podkreślają to z bardzo dużym naciskiem i przy każdej okazji. Słowo „chrześcijanin” traktują jako synonim „Świadka Jehowy”. Biblia jednak nie zmienia się od niemal 2000 lat… A jak jest z wierzeniami Świadków – religii bardzo  młodej, niespełna 150-letniej?

Należy pamiętać, że to ugrupowanie wyrosło na gruncie amerykańskiego protestantyzmu, stąd też przejęto niektóre jego tezy (np. odrzucenie biblijnych ksiąg deuterokanonicznych, kwestionowanie kultu wizerunków, relikwii, celowości modlitw do świętych, za zmarłych, sakramentu spowiedzi i itp.).  Jednak ogromna większość wierzeń jest charakterystyczna wyłącznie (lub nieomal wyłącznie) dla Świadków Jehowy. Podlegają one nieustannym modyfikacjom (zależnie od „nowych zrozumień” przywódców) i są pełne wewnętrznych sprzeczności. Spróbujmy się jednak przyjrzeć niektórym z nich:

BÓG – ma na imię „Jehowa” (głosiciele mają obowiązek używać tej formy przy każdej okazji, nie wolno im natomiast posługiwać się formą „Jahwe” – mimo, że obecni hebraiści uważają ją za bardziej poprawną). W zasadzie możliwy do pojęcia ludzkim umysłem (z jednym wyjątkiem: nie miał początku). Nie jest wszechobecny (nawet Świadkowie próbowali niegdyś ustalić, gdzie – między którymi galaktykami – znajdują się niebiosa, według nich jedyne miejsce przebywania Boga). Ma też ograniczoną (!) wiedzę co do znajomości przyszłości. Darzy uznaniem i słucha modlitw wyłącznie Świadków Jehowy (być może też tych, którzy bardzo pragną nimi zostać).

JEZUS CHRYSTUS – pierwsze stworzenie Jehowy, istota duchowa (archanioł Michał), wykonawca dzieła stwórczego zaprojektowanego przez Jehowę. W 2 r. p.n.e. zrezygnował z „archanielstwa” i stał się człowiekiem. Umarł na palu męki (do 1936r. wierzono, że na krzyżu) w celu zapewnienia nieśmiertelności  144 000 osób – przyszłym ministrom w swoim rządzie. Zmartwychwstał bez ciała, które się rozsypało (to co uczniowie widzieli było tylko iluzją), również wniebowstąpił w rzeczywistości niewidzialnie. Od tego czasu znów jest archaniołem Michałem, a od 2, 4 albo 5 października 1914r., Królem. W 1919r., w czasie jedynej z inspekcji ziemi, uwolnił z więzienia ówczesnego przywódcę Badaczy Pisma Świętego – Rutherforda. Już „za moment” wytępi 99,9% ludzkości (tj. tych, co nie należą do organizacji Świadków Jehowy).

DUCH ŚWIĘTY – bezosobowa, czynna siła czy też moc Jehowy (różne były w tej sprawie „nowe zrozumienia”), bądź też jakaś „natchniona wypowiedź”. Udziela  "coraz jaśniejszego światła" i wszystkich "nowych zrozumień" Ciału Kierowniczemu Świadków Jehowy. Co charakterystyczne, Świadkowie Jehowy piszą wyrażenie „Duch Święty” małymi literami.

KOŚCIÓŁ – „małe stadko” (144 000 osób), które czuje, że po śmierci pójdzie do nieba, żeby (z archaniołem Michałem na czele) rządzić ziemią. Jedyni z ludzi, którzy dostąpią nieśmiertelności, ale nigdy nie zmartwychwstaną cieleśnie.

Do „Kościoła” należy m.in. Maria (Matka Jezusa), 12 Apostołów i niektórzy współcześni Świadkowie Jehowy (m.in. całe ich „Ciało Kierownicze”). Funkcjonowanie „Kościoła” niemal zamarło wraz ze śmiercią apostoła Jana; wznowienie działalności nastąpiło, kiedy na widowni dziejów pojawił się „Pastor” Charles Taze Russell (druga połowa XIX w.).

WIELKA RZESZA – określenie (na podstawie wyrwanych z kontekstu słów z Apokalipsy) tych Świadków Jehowy, którzy czują, że pozostaną na ziemi i później – po zagładzie reszty ludzkości – będą w „czerstwym zdrowiu” trudnić się głównie rolnictwem (na tym ma polegać budowa raju). Po tysiącu lat (w czasie których dołączą do nich osoby zmartwychwstałe do życia na ziemi) część z nich nie przetrwa próby i zostanie zgładzona. Ci, którzy ocaleją, będą uprawiać ziemię „wiecznie” (tj. bardzo długo, być może nawet przez miliardy lat).

ZMARTWYCHWSTANIE – obejmie część zmarłych, aby pomogli „wielkiej rzeszy” uprawiać ziemię. Nigdy już do życia nie powrócą: Adam i Ewa, ci co zginęli w potopie, sodomici (w tej kwestii co najmniej sześciokrotnie zmieniano zdanie), Judasz Iskariot, a także ci co zginął w „szybko nadchodzącym” końcu świata. Nie wiadomo, gdzie znajdzie się kobieta, o którą saduceusze pytali Jezusa (i jej siedmiu mężów) – w tej sprawie Świadkowie Jehowy przedstawiają co najmniej 3 wykluczające się teorie.

DUSZA – żywy człowiek, żywe zwierzę. Według Świadków, od śmierci do zmartwychwstania nie ma żadnej formy egzystencji.

CHRZEST – zanurzenie w wodzie osoby w wieku świadomym, mające publicznie potwierdzić przyłączenie się do Świadków Jehowy. Nie jest sakramentem, a jedynie „symbolem”. Wbrew oficjalnej propagandzie nie udziela się go w „Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Kandydat ma odpowiedzieć „Tak” na 2 pytania – czy okazał skruchę (za to że dotąd nie należał do organizacji Świadków Jehowy) i czy wie, że przyłącza się do tej organizacji.

MODLITWA – wolną ją kierować wyłącznie do Jehowy przez Jezusa Chrystusa (do Jezusa Chrystusa nie wolno się modlić). Odmawianie „Ojcze nasz”, jako modlitwy pisanej, jest zabronione (można się tylko modlić własnymi słowami). Obowiązuje zakaz modlitw za osoby niebędące Świadkami Jehowy, jako za członków „szatańskiego świata” (wyjątkiem są ci, którzy zamierzają przyłączyć się do organizacji i czynią widoczne w tym kierunku postępy).

ŚWIĘTA – jedyne święto to tzw. „Pamiątka Śmierci Jezusa”, obchodzona w podobnym – ale nie w tym samym – czasie co żydowska Pascha (zdaniem Świadków wyznawcy judaizmu obchodzą Paschę w niewłaściwym terminie). Obecni podają sobie talerzyki z placuszkami i kieliszki z winem (skosztować wolno tylko temu, kto czuje, że należy do 144 000 mających pójść do nieba – również i w tym nauki Świadków były zmieniane). Emblematy te są uważane za zwykłe produkty żywnościowe – nie wierzy się nawet w duchową obecność Jezusa w nich. Wszystkie inne święta – według aktualnego „zrozumienia” – są uważane za „satanistyczne” i potępione.

SZATAN – imię własne głównego przeciwnika Jehowy, który panuje nad wszystkim co na świecie (z wyjątkiem organizacji „Świadkowie Jehowy”). Zginie w czasie próby, która przyjdzie na „Wielką Rzeszę”. Inne imiona własne tej istoty: „Diabeł”, „Kusiciel” – zawsze pisane przez Świadków Jehowy dużą literą (!)

BABILON WIELKI – wszystkie religie poza Świadkami Jehowy, główna przyczyna wszelkiego zła na świecie. „Babilon Wielki” („Wielka Prostytutka”) ulegnie „w bardzo bliskim czasie” zniszczeniu przez siły polityczne (ONZ i przywódców poszczególnych państw).

ANGLOAMERYKANKA – według Świadków obecne supermocarstwo, obejmujące USA i Wielką Brytanię (właśnie dlatego w podziale administracyjnym organizacji Wielka Brytania należy do strefy północnoamerykańskiej), odegra kluczową rolę w zniszczeniu „Wielkiego Babilonu”.

ARMAGEDON – „bardzo bliskie” zniszczenie „Angloamerykanki” i reszty świata, która pozostanie po zagładzie „Babilonu Wielkiego”. Ocaleje tylko organizacja Świadków Jehowy (0,01% ludzkości).

Tyle podstawowe wierzenia…

Z innych charakterystycznych zasad obowiązujących Świadków Jehowy można wspomnieć o odmowie służenia w wojsku, zakazie dokonywania transfuzji krwi (obejmującego też dzieci Świadków!), uczestniczenia w świętach nie tylko religijnych, ale i państwowych, obchodzenia imienin, urodzin, czy okazywania jakichkolwiek względów (nawet zwykłej ludzkiej życzliwości) osobom, które zostały wykluczone bądź same odeszły z organizacji.

Każdy, kto przyłącza się do Świadków Jehowy, musi zniszczyć wszelkie przedmioty związane z inną religią (jak chociażby krzyże, ikony, czotki, publikacje) – są one uważane za „bożki”, „bałwany” itp. Szczególnie znienawidzony jest krzyż – dla Świadków jedynie „narzędzie zbrodni” i to o „niewłaściwym kształcie”.

Nie wolno też angażować się w działalność charytatywną czy antywojenną (!), jako odciągającą od „ważniejszych celów” – wspomagania finansowego organizacji, uczestnictwa w zebraniach i werbowania do organizacji (oficjalnie – ostrzegania przez „bardzo bliską” zagładą).

Aby „uzasadnić biblijnie” przynajmniej cześć nauk i zwyczajów, Świadkowie Jehowy rozpowszechniają w setkach milionów (!) egzemplarzy „Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” – specjalnie spreparowaną wersję Biblii (nazwiska „tłumaczy” nie są ujawniane), zawierającą niezliczone ilości przekłamań (dodawanie i usuwanie różnych wyrażeń, manipulacja znakami interpunkcyjnymi, zastępowanie powszechnie znanych słów niezrozumiałymi neologizmami itp.). Od razu nasuwa się pytanie: skoro Świadkowie twierdzą, że ich wierzenia opierają się wyłącznie na Biblii, dlaczego muszą uciekać się do rozlicznych fałszerstw tekstu Pisma Świętego, aby „uwierzytelnić” swoje nauki? Czy ludzi, którzy odrzucają Boskość, śmierć krzyżową, cielesne zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i do tego jeszcze pogardzają bliźnimi (mimo stwarzania pewnych pozorów miłości do nich) można nazwać chrześcijanami?

Roman

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl