Święto Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy
13.10.2020
Objawienie Matki Bożej Opiekuńczej dokonało się w Konstantynopolu za panowania Leona Mądrego (886— 912) w słynnym kościele pw. Przenajświętszej Bogarodzicy w Blachernach. Tam w czasie Całonocnego Czuwania w niedzielę 1 października (w pierwszej połowie X w.) o godzinie czwartej nad ranem św. Andrzej Salos wzniósł swe oczy ku górze i zobaczył Królową Niebios, Opiekunkę całego świata. Przenajświętsza Bogarodzica, jaśniejąca światłem słonecznym, stała na wysokościach i modliła się oraz okrywała ludzi Swym drogocennym płaszczem. Widząc to Święty zwrócił się do swego ucznia, błogosławionego Epifaniusza (późniejszego patriarchy Konstantynopola):
Bracie, czy widzisz Królową i Panią wszystkich, modlącą się za cały świat?
Widzę, święty ojcze, i lękam się — odpowiedział Epifaniusz.
Podobnie jak niegdyś Św. Jan Teolog ujrzał wielki znak na niebie, Niewiastę obleczoną w słońce (por. Ap 12,1), tak św. Andrzej Salos w kościele w Blachernach zobaczył Oblubienicę Dziewiczą odzianą w słoneczną purpurę. Znak widziany przez św. Jana Teologa był zapowiedzią objawienia naszej Najmiłosierniejszej Opiekunki. Bóg objawił Apostołowi groźbę zagłady całego stworzenia: „Ukazały się błyskawice, zahuczały gromy, zatrzęsła się ziemia i spadł wielki grad. Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce” (Ap 11,19—20,1). Można zadać sobie pytanie, dlaczego ten znak nie zjawił się przed błyskawicami, gromami, trzęsieniem ziemi i wielkim gradem, gdy jeszcze wszystkie żywioły były spokojne, a dopiero w czasie wielkiego zamętu w niebie i na Ziemi? Odpowiedź jest prosta: nasza Najlepsza Obrończyni spieszy nam z pomocą w najtrudniejszych momentach życia, a zwłaszcza gdy zagraża nam śmierć. Przeczysta Dziewica chroni nas przed złudnym blaskiem ziemskiej marności, pychą i próżnością, niespodziewaną napaścią wrogów, burzą pożądliwości i grożącą nam karą za grzechy. […]
Wśród świętych, którzy objawili się wraz z Bogarodzicą w świątyni w Blachernach byli: św. Jan Chrzciciel i św. Jan Teolog. Pan nasz powiedział: „Nie narodził się człowiek większy od Jana Chrzciciela” (Mt 11, 11). Wiadomo też, że w czasie wieczerzy Jan, którego Jezus miłował, spoczywał na Jego piersi (por. J 21,20). Z tymi dwoma świętymi nasza Wstawienniczka uprasza u Boga miłosierdzie dla nas, bowiem: „Wielką ma moc wytrwała modlitwa sprawiedliwego!” (Jkb 5,16).
Dzisiaj jest Święto Przenajświętszej Dziewicy Opiekuńczej. Wspominamy Jej objawienie w kościele w Blachernach, którego świadkami byli święci Andrzej i Epifaniusz. Radujemy się, dziękując naszej Wstawienniczce za tak wielkie miłosierdzie oraz prosząc, aby teraz i zawsze miała nas w Swej opiece. Ciągle grzeszymy i zasługujemy na karę, gdyż jak mówi Psalmista: „Niezliczone są kary dla grzeszników” (Ps 32,10). Już dawno nasze grzechy doprowadziłyby nas do upadku, gdyby nasza Najmiłościwsza Pani nie wstawiałaby się za nami u Boga…”
Żywoty Świętych, Księga Druga Październik, Lublin 1997