Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


Jesteśmy w świątyni. Narodzenie Pańskie.

23.12.2013

Święto Bożego Narodzenia poprzedzone jest tzw. nawieczerijem; świadczy to o szczególnej wadze nadchodzącej uroczystości (dotyczy to również święta Chrztu Pańskiego). Od najdawniejszych czasów w Kościele Prawosławnym w przededniu wigilii odprawia się nabożeństwo Godzin – zwane Królewskimi Godzinami (Carskije czasy). Godziny Królewskie rozpoczynają się i odprawiane są przy otwartych wrotach królewskich (Carskije wrata – zwane też rajskimi) pośrodku świątyni, przed Ewangelią, położoną na analogion (analoj), jakby dla podkreślenia, że Zbawiciel już nie jest skrywany przez mrok groty-stajenki, lecz chwała Jego promienieje wszystkim ludziom i narodom.

Przed czytaniem Ewangelii w każdej z Godzin okadza się świątynię. Kadzenie przed ołtarzem i ikonami wyrażać ma cześć i uszanowanie wobec świętości; gdy zaś obrócone jest ku wiernym, wówczas symbolizuje staranie, aby modlitwa ich była gorliwa i prawdziwie pobożna, i aby z lekkością wznosiła się do nieba, niczym dym kadzidła, zaś łaska Boża tak otaczała wiernych, jak spowija ów dym. Wierni odpowiadają pokłonem – który oznacza ich wdzięczność, gotowość pełnego otwarcia na modlitwę i pragnienie przyjęcia łaski Bożej.

Wonny dym w nabożeństwach okresu Narodzenia Pańskiego przypominać ma mirrę i kadzidło, które przywieźli magowie ze Wschodu nowonarodzonemu Królowi Żydowskiemu. Podczas celebrowania Godzin (Czasy – I, III, VI oraz IX) Kościół wspomina proroctwa i zdarzenia, związane z cielesnym Narodzeniem Zbawiciela, Syna Dawidowego. Czytanie ksiąg starotestamentowych proroków Kościół łączy z głoszeniem objawień świętego Pawła i Ewangelistów, zaświadczając o tym, iż oto proroctwa się wypełniły. Natchnionym czytaniom towarzyszą uroczyste śpiewy, pomagające pojąć sens owych czytań. Sam zwyczaj sprawowania przed świętem Bożego Narodzenia nawieczerja jest, bez wątpienia, starodawny.

W intencji Kościoła dzień poprzedzający Boże Narodzenie powinien być dniem usilnych przygotowań do godnego powitania Święta. „Przybywajcie, wszyscy wierni, – nawołuje tego dnia Kościół, – podźwignijmy się na obraz Boski, i dojrzyjmy zstąpienie Boskie z wysokości, w Betlejem dane nam oglądać; i umysłem czyści, nieśmy ze sobą cnotliwy prawdziwie żywot […] „starajmy się, by co rychlej przybyć do Betlejem – wraz z mędrcami oddać hołd, przynosząc zaś, jako dary, najwdzięczniejszych uczynków owoce”. Dla najbardziej godnego powitania wielkiego Święta, nasz Kościół w ów dzień poprzedzający – zwany soczelnikiem, a z łacińska wigilią – nakłada na wiernych szczególnie ścisły post. Zabraniając w dniu tym nawet spożywania ryb, Kościół daje błogosławieństwo na spożywanie kutii z miodem wieczorem, po nabożeństwie wieczornym. Jest w tym nawiązanie do starożytnego zwyczaju, kiedy to katechumeni (ohłaszennyje – tj. osoby dorosłe, przystępujące do chrztu) w trakcie przygotowań do chrztu pościli, a zaraz po przyjęciu sakramentu spożywali miód jako symbol słodyczy darów duchowych.

W dawnej Rosji, w pobożnych rodzinach było w zwyczaju utrzymywanie postu w wigilię Bożego Narodzenia aż do późnego wieczora – kiedy pojawiała się już na niebie pierwsza gwiazda (w takim samym mniej więcej czasie kończy się też celebrowanie nawieczerja) i dopiero wtedy przystępowano do świątecznej wieczerzy. Zgodnie z zaleceniami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego owa wieczerza miała skromny charakter, odznaczała się umiarem w jedzeniu i skupieniem na religijnym aspekcie Świętych Narodzin.

Na Ukrainie prawosławni, częściowo pod wpływem obyczajów katolickich, kultywowali tradycję raczenia się obfitym posiłkiem; z tego względu wigilię Bożego Narodzenia często nazywano bogatą kutią. Warto przy tej okazji zauważyć, że już w dawnych czasach poza samą kutią (czyli gotowanymi w miodzie lub syropie ziarnami pszenicy lub ryżu) stałym składnikiem posiłku wigilijnego był tak zwany uzwar, czyli inaczej, wzwar – gęsty kompot z zagotowanych razem suszonych śliwek, gruszek, wiśni i jabłek. Trzeba jednak podkreślić, że nawet to, jakby się mogło zdawać, „folgowanie łakomstwu” w rzeczywistości utrwalać miało pamięć o Narodzonym, jako że nagromadzenie różnorodnych owoców stanowiło symbol nie tylko obfitości, ale i narodzin; wzwar podawano tradycyjnie z okazji narodzin dziecka w rodzinie.

W dawnych kalendarzach liturgicznych (miesiacesłowach) święto Bożego Narodzenia bywało nazywane paschą trzydniową. Stosownie do ważności upamiętnianego wydarzenia, świętowane jest uroczyściej niż pozostałe święta (z wyjątkiem, rozumie się – Zmartwychwstania Pańskiego). W okresie trzech dni – 25, 26, 27 grudnia tradycją było przywoływanie wiernych na Liturgię specjalnie uroczystym, świątecznym biciem dzwonów. Święty Jan Chryzostom (Złotousty) nazywa święto Bożego Narodzenia „najczcigodniejszym i najważniejszym ze świąt”, „macierzą wszystkich świąt”.

Całonocne Czuwanie przed świętem Bożego Narodzenia zaczyna się od wielkiego powieczerza (w którym jednakże, inaczej niż zwykle, opuszcza się modlitwy końcowe) – zamiast wieczerni, która już była odprawiana wraz z Liturgią. W tym nabożeństwie Kościół swą radość wyraża w szczególności poprzez intonowanie proroczej pieśni Z nami Bóg (S nami Boh). Po odśpiewaniu wielkiej doksologii (sławosłowije wielikoje) odprawiana jest litija z błogosławieniem chleba, pszenicy, wina i oleju, następnie zaś odprawia się jutrznię (utrienia).

Podczas Świąt Bożego Narodzenia – nawet gdyby przypadały na środę lub piątek – odstępuje się od wszelkich postów, dotyczy to również jedzenia mięsa. „Od dnia Narodzin Pańskich aż do święta Objawienia (Chrztu Pańskiego) – jak piszą księgi liturgiczne – nijakiego postu, ni stawania na klęczkach nie ma ani w cerkwi, ani w celach mniszych”.

Pamiętajmy jednak o tym, aby smaczne i nawet tradycyjne potrawy oraz prezenty, składane pod choinką – choć i one symbolizują dary mędrców ze Wschodu – nie stały się wyłącznymi elementami naszego świętowania. Nie trzeba rezygnować z umieszczania na stole, na choince i w innych ważnych miejscach – innych symboli betlejemskich: gwiazdek, siana, figurek aniołów. Zapalmy w domach prawdziwe, woskowe świece, a przede wszystkim  lampki oliwne, łampadki przed ikoną Matki Bożej z Dzieciątkiem. Odmówmy wspólną modlitwę, z troparionem Święta.

W okresie świąt Boże Narodzenia duchowni odwiedzają domy swych parafian, ogłaszając chwałę Narodzonego, podobnie jak aniołowie nieśli radość wielką betlejemskim pasterzom, obwieszczając im narodziny Zbawcy Świata.

Lestwica No 7-8, 2006

gs

 

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl