15 czerwca (wg starego stylu)
28.06.2018
Nie zawsze łatwym jest pokonanie w sobie ducha próżności i zarozumialstwa. W tym odnosili sukces tylko wielcy duchowi ludzie, przede wszystkim dzięki wielkiej łasce Bożej, z nieustanną czujnością wobec swych dusz oraz z bardzo delikatną duchową wrażliwością i rozróżnieniem. Pewnego razu Abba Nisteroes szedł z jednym ze swych braci. Nagle zauważyli na drodze węża. Brat szybko odskoczył w bok, a za nim wielki Nisteroes. "Czy czegoś się obawiasz, ojcze?" zapytał mnich Nisteroesa. Starzec odrzekł: "Nie, synku, nie boję się, lecz musiałem odskoczyć, bo inaczej nie odskoczyłbym od ducha próżności. To znaczy, gdybym został na miejscu, zadziwiłbyś się mną, a ja od tego stałbym się próżny!"