Nabożeństwa

Święta Liturgia

Środa - 9.00 (Uprzednio Poświęconych Darów)
Piątek - 17.00(Uprzednio Poświęconych Darów)
 Sobota  9:00
Niedz.  7:00,  8:30,  10:00  

Modlitwa za dusze zmarłych

Pon. - Sob.  9:00

Akatyst

Środ.  17:00


22. września (wg starego stylu)

05.10.2022

Gdy człowiek jasno poczuje łaskę Bożą wobec siebie, wzdryga się, jakby przebudzony z głębokiego i bezwładnego snu, i wstydzi się swej długotrwałej ślepoty wobec nieustannego miłosierdzia Bożego. Za czasów cesarza Justyniana głównym cesarskim poborcą podatkowym w Afryce był niejaki Piotr, bardzo bogaty człowiek, i jednocześnie bardzo hardy i bezlitosny. Żebracy szemrali między sobą, ponieważ żaden z nich nigdy nie otrzymał jałmużny od Piotra. Wtedy jeden z nich założył się z resztą, że uda mu się wyprosić jakiś datek od cesarskiego poborcy. I poszedł, i nieugięcie błagał okrutnika o jałmużnę dopóki, dopóty tamten w gniewie nie uderzył go chlebem, ponieważ nic innego nie miał pod ręką. Uradowany żebrak zabrał chleb i uciekł. Zaraz potem Piotr poważnie się rozchorował i miał następujące widzenie: zobaczył, jak na tamtym świecie przepytują go demony. Stała tam waga, i na jednej szali demony położyły jego grzechy, tak że ta szala była wielce obciążona. Po drugiej stronie stały anioły, smutne, że nie mają nawet jednego dobrego uczynku z całego życia Piotra, aby położyć na drugiej, pustej szali. Jeden z aniołów rzekł: "Zaprawdę, nie mamy co położyć, oprócz chleba, którym rzucił wczoraj w żebraka." Wtedy aniołowie umieścili chleb na szali, i ten jeden chleb przeważył drugą szalę, pełną piotrowych grzechów. Gdy wizja się skończyła, Piotr rzekł do siebie: "Zaiste, to nie było przewidzenie, lecz żywa prawda, ponieważ ujrzałem wszystkie swe grzechy popełnione od młodości. I, gdy tyle może pomóc jeden chleb, którym rzuciłem w żebraka, to o ile więcej może pomóc wiele uczynków miłosierdzia, spełnionych szczerze i z pokorą?" I od tego czasu Piotr zamienił się w najbardziej miłościwego człowieka w mieście. Cały swój majątek rozdał biednym, a gdy skończyły mu się środki, sprzedał samego siebie w niewolę za 30 złotników i tą kwotę rozdał biednym jako jałmużnę w imię Chrystusowe. Dlatego został nazwany Piotrem Miłościwym.

do góry

Prawosławna Parafia Św. Jana Klimaka na Woli w Warszawie

Created by SkyGroup.pl